Dlaczego aż cztery dni nie było żadnego wpisu? Ponieważ tak wiele się działo. M. In. Droga Krzyżowa na Copacabanie, wigilia i czuwanie z Ojcem Świętym...
Światowe Dni Młodzieży są niezwykłym świętem wiary. Wszyscy razem gromadzimy się wokół Jezusa razem z Ojcem Świętym.
Dlaczego przeżywane są zawsze w innym miejscu? Aby pokazać młodym ludziom jak przeżywana jest wiara w różnych częściach świata.
Niekiedy szokuje nas muzyka (na którą zgodę wyraził Episkopat Brazylii i zaakceptował sam Papież), misterium Drogi Krzyżowej przeżywanej jako widowisko, Eucharystia angażująca całego człowieka.
Bez infantylizmu.
Z rzeczy przyziemnych - dzisiaj królowało słówko "change". Każdy z każdym zamieniał się na wszystko. Szczególnie w cenie po Mszy św. były gadżety z Polski - wszyscy wiemy dlaczego :)
Dzisiaj spędzamy wieczór z naszymi rodzinami, a jutro z samego rana, po Eucharystii, ruszamy na Corcovado :)